piątek, 28 grudnia 2012

Byle do przodu

No tygryski.. święta święta i po świętach teraz byle do sylwka? a gdzie tam byle do sklepu. Bo ja ca chcę moje słodkie pomarańczka.,. albo makowiec albo barszczyk.. a właśnie Ciekawostka o moim bohaterze. On też ma wigilię ,ale tak jak i jego prezent wyglądał od zwyczajnych tak i potrawy wyglądają inaczej. Przykładowo barszczyk z uszkami dla niego to już wczesniej zobrazowane jezioro krwi i wpływające wśród niej mogiły.Makiełki to ludzkie jelita wśród posiakanych organów wewnętrznych.. To takie przykłady moich ulubionych dań ;3 

Wiecie tylko moja osoba będąc głodna wsunie sobie nożyki miedzy wargi i zacznie się nim bawić a potem lata z papierem jak debil byle zatamować krwawieni.. Wyjątkowe w te święta było jeszcze dostanie bombonierki solidarności no i coś jeszcze? a no tak oczekiwanie na konwent.. Panie i panowie jutro Gibi podbija poznański konwent

Myślisz że jestem szalony. Zgadam się z tobą. Myślisz że jestem obłąkany. Muszę to potwierdzić. Myślisz że jestem mordercą. Pewnie że tak. Myślisz że jestem artystą. W 100%. Myślisz że kocham widok krwi. Pewnie tylko nie swojej. Myślisz że kocham wbijać nóż w plecy ludzi ,którzy przeżywają najszczęśliwsze chwile swojego życia. Żałował bym gdyby to nie była prawda. Myślisz nad moją osobowością.. Jaki jestem .. co mną kieruje.. Kiedy  ty  główkujesz.. ja dalej zabijam... Kiedy ty śpisz.. ja dalej torturuje. Kiedy ty się uczysz.. Ja się bawię w bohatera świata ,który zmniejszając populacje ludzką chce uratować ludzi od głodu i innych bzdety. I co ty na to? A no tak.. ty się wiecznie nudzisz.. Nie masz co z sobą robić? Wiesz moja praca tak pochłania czas jak ..czarna dziura cały świat.. Kiepskie porównanie.. Ale jest tak zajmujaca że gdybym, chciał być idealny to nie miał bym czasu na sen.. na sen znajduje czas trochę w popołudniu trochę rankiem trochę w nocy.. Ale sen sprawia mi mniej przyjemności niż łzy w oczach dziewic które rżnę. Najchętniej to pozostawiłbym te dupcie przy życiu i obserwował jak boją się mojego cienia.. jak strach gnieździ się w ich sercach kiedy tylko usłyszą mój głos. Ale zazwyczaj umierając w czasie stosunku a jakiś już to przetrwają to jakoś moja sperma w ich cipkach je zabija.. Jedna wytrzymała nawet to .. ale kiedy zaczęła podejrzewać że zaszła ze mną w ciąże popełnia samobójstwo.. biadoląc coś o tym że nie będzie nosiła potwora pod sercem.. W sumie chciałem znaleźć jakąś ciężarną zrobić cesarkę i podmienić dzieci żeby mój potomek przetrwał ... Biologiczny błąd nie można tak ..znaczy ja nie mogę bo nie umiem przyszyć pępowiny.. I tak mała dziewczynka umarła. Nie było mi smutno.. przecież zabiłem dla niej ciężarną kobietę..co było gorsze. przeżyło jej dziecko.. Pomyślcie co zrobi taki geniusz jak ja.. chwyciłem go za nogę i uderzyłem z całej siły w ceglaną ścianę.. tak jak małe dzieci rzucają plastikowymi lalkami.. ale to coś się nie rozwaliło na części.. tylko zakrwawione głośniej płakało. Wyprowadzony z równowagi zacząłem rzucać nim o podłogę meble i ściany. Dziecko zamarło w połowie zabawy.. Tak zabawy.., bo kiedy już nie żyło .. było jak lalka. .wiec zacząłem tę ,,martwą lalkę'' łamać na małe cząsteczki. Hmm.. tylko zostaje problem co z nimi zrobić? wiecie normalnie zostawiam wszystko tak jak jest i wychodzę.. tym razem z początku chciałem, zrobić to samo.ale to było marnotrawstwo. Nabrałem w słoiki krew kobiety po czym wyśledziłem ojca dzieciaka.. włamałem się do domciu i zalałem hol krwią i poprowadziłem krwawy ślad do łóżka gdzie na pościeli wylałem cząsteczki ciała rozlałem ostatni słoik krwi i napisałem karteczkę. ,,czekałem tatusiu''. I wyszedłem.. Gdzieś w gazecie o tym napisali.. obecnie tatuś jest w psychiatryku a był wcześniej kim? a no tak zwykłym nauczycielem. W sumie potem rozwiesiłem ulotki z moim cieniem i napisem,, To ja jestem bogiem.. i to ja stwierdziłem że twoja żona i twoje dziecko zasłużyło na śmierć. Zwróciłem ci dziecko a żonę proszę odebrać w miejscu gdzie to zdjęcie zostało zrobione. Ponoć na nagraniach sam wyglądałem jak cień. Nazwali mnie tak pieszczotliwie że aż gęsia skóra mi wychodzi.. nazwali mnie krwawym potworem.. mega zajebista ksywa.. po pieszczotliwym tytule w gazecie zacząłem się tak podpisywać na karteczkach z pozdrowieniami dla moich żyjących ofiar.. śmieszne jest to że na święta zawsze mi się ktoś przypomina.. i tak jakoś wpada mi w łapki ich adres. Wiecie czego życzyłbym wam na nowy rok? Żebyście mnie nie spotkali.. Nigdy.

Ja,Mój schizofrenik oraz gość specjalny Addrian ^^ życzą wszystkim zajebistego sylwka <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz